Narkotyki dyskretnie można dostarczać za pośrednictwem poczty? Myśleli tak najwyraźniej nadawca i odbiorca przesyłki przechwyconej na terenie węzła ekspedycyjno-rozdzielczego w Zabrzu. W rezultacie kontroli paczek z psem, funkcjonariusze KAS udali się do adresata, a na miejscu zatrzymali dwóch mężczyzn.
Pies służbowy Kodi wywęszył w przesyłce środki odurzające.
– Funkcjonariusze Śląskiego Urzędu Celno-Skarbowego w Katowicach przeprowadzali rutynową kontrolę przesyłek pocztowych na terenie WER w Zabrzu. Przed rozpoczęciem kontroli wykorzystali umiejętności psa służbowego Kodi, który jest przeszkolony do wykrywania zapachu substancji odurzających – relacjonuje śląska skarbówka.
Spośród tysięcy paczek znajdujących się na sortowni, pies wywąchał środki odurzające w jednej z przesyłek. Paczka została nadana w Kanadzie i miała trafić do odbiorcy z Zagłębia Dąbrowskiego. Funkcjonariusze wykryli w niej 0,5 kg suszu roślinnego. Specjalistyczne badania narkotestem potwierdziły, że susz zawiera w składzie substancję THC
– kontynuuje KAS.
Przedstawiciele skarbówki udali się pod adres odbiorcy przesyłki. Po wejściu do mieszkania mundurowi zastali trzech mężczyzn w wieku od 26 do 33 lat. Podczas przeszukania lokalu wykryli niemal 0,5 kg suszu roślinnego zawierającego THC, tzw. „znaczki” mające w składzie LSD, 3 tabletki i prawie 3 g proszku z obecnością MDMA (ecstasy), 18 g proszku klefedron i 0,5 g kokainy.
Dwie osoby zatrzymane
Dwóch mężczyzn przyznało się do posiadania narkotyków. Zatrzymani zostali przekazani przez funkcjonariuszy ŚUCS w Katowicach do dyspozycji policjantów z Wydziału Kryminalnego Komendy Miejskiej w Sosnowcu.
Postępowanie przygotowawcze w sprawie przesyłki pocztowej poprowadzi Śląski Urząd Celno-Skarbowy w Katowicach, natomiast postępowanie karne w sprawie wykrytych w mieszkaniu środków odurzających prowadzi Prokuratura Rejonowa Sosnowiec-Północ w Sosnowcu.
Co grozi sprawcy?
Za przywóz środków odurzających, substancji psychotropowych, nowych substancji psychoaktywnych lub słomy makowej, grozi wysoka kara grzywny i kara pozbawienia wolności do pięciu lat.
(mat. KAS)