36-latka podejrzana o zaatakowanie nożem swojego sąsiada, decyzją sądu trafiła na 3 miesiące do aresztu. Kobieta odpowie też za rozbój, którego miała dopuścić się w październiku.
Do uszkodzenia ciała doszło 3 listopada w jednym z mieszkań przy ulicy Goethego.
– Z ustaleń policjantów wynika, że kobieta zaatakowała 47-latka z powodu konfliktu sąsiedzkiego. Kobieta zaatakowała mężczyznę nożem, powodując u niego rozcięcia na głowie i kierowała wobec niego groźby pozbawienia życia. Po zatrzymaniu i zebraniu materiału dowodowego podejrzana usłyszała zarzut spowodowania obrażeń ciała i kierowania gróźb karalnych – relacjonuje mł. asp. Sebastian Bijok, oficer prasowy KMP Zabrze.
W trakcie czynności policjanci ustalili także, że kobieta odpowiada również za rozbój, który miał miejsce w dniu 12 października.
– Na ulicy Pułaskiego zwabiła swojego 40-letniego znajomego i wspólnie z innym sprawcą, używając przemocy, okradła go z telefonu. W przeszłości kobieta była już notowana za przestępstwa przeciwko mieniu – dodaje Bijok.
36-letniej zabrzance grozi nawet do 15 lat więzienia.
(żms)/KMP Zabrze
fot. KMP Zabrze