Pracownicy zabrzańskiej skarbówki przeprowadzili czynności sprawdzające wobec firmy z branży gastronomicznej. W trakcie wyszło na jaw, że kontrolowany przedsiębiorca nie wykazywał wszystkich transakcji ze sprzedaży do opodatkowania.
Czynności kontrolne poprzedzone zostały działaniami analitycznymi, ukierunkowanymi na weryfikację prawidłowości rozliczeń w zakresie VAT, w wyniku czego odkryli istotne nieprawidłowości w deklaracjach podatkowych.
– W wyniku analizy złożonych plików JPK za lata 2021 i 2023 urzędnicy wykryli, że przedsiębiorca nie wykazał wszystkich transakcji ze sprzedaży do opodatkowania. Podatnik zaniżał podatek należny VAT, aby zmniejszyć wysokość podatku do zapłaty, a jednocześnie zaniżał dochód do opodatkowania podatkiem dochodowym od osób fizycznych (PIT) – informuje Śląska KAS.
Naczelnik Urzędu Skarbowego w Zabrzu wezwał podatnika do korekty deklaracji. W odpowiedzi, przedsiębiorca złożył poprawione pliki JPK_VAT z deklaracją oraz zeznania podatkowe za lata 2021 i 2023. W efekcie, kwota należnego podatku VAT wynosi ponad 102 tys. zł, a PIT – 264 tys. zł, co daje łącznie ponad 366 tys. zł zaległego podatku
– dodaje skarbówka.
KAS odzyskała już niemal 199 tys. zł wraz z odsetkami. Naczelnik Urzędu Skarbowego w Zabrzu kontynuuje monitorowanie realizacji zaległości pozostałej kwoty.
Krajowa Administracja Skarbowa uprzedza, że posiadane przez nią nowoczesne systemy analityczne pozwalają na szybkie i efektywne wykrywanie nieprawidłowości w składanych zestawieniach dotyczących transakcji, w tym weryfikowanie płatności pomiędzy stronami transakcji. Umożliwiają one szybką reakcję podatnika, który może w krótkim czasie uregulować należności podatkowe.
(mat. KAS)