Nocny pożar mieszkania przy ul. Pośpiecha. 5 osób, w tym troje dzieci, trafiło do szpitala

W budynku wielorodzinnym przy ul. ks. Pośpiecha 4 w nocy doszło do pożaru mieszkania. Z obiektu ewakuowano 13 lokatorów, pięcioro z nich trafiło do szpitala.

Zgłoszenie do straży pożarnej wpłynęło około godziny 2:30 w środę, 30 października. Na miejsce natychmiast zadysponowano zastępy Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej z Zabrza.

Po przybyciu na miejsce zdarzenia potwierdzono, iż pożarem objęte jest mieszkanie na I piętrze budynku. Strażacy zastali mieszkanie w rozwiniętej fazie pożaru, występowało silne zadymienie na klatce schodowej oraz w mieszkaniach na wyższych kondygnacjach. Ze względu na szybko rozprzestrzeniający się ogień zadysponowano kolejne zastępy – relacjonuje mł. bryg. Wojciech Strugacz, rzecznik KM PSP Zabrze.

Strażacy natychmiast przystąpili do działań – zabezpieczyli miejsce zdarzenia, ewakuowali 13 lokatorów budynku, w tym 4 dzieci, jednocześnie podając dwa prądy wody w celu ugaszenia pożaru w mieszkaniu. Łącznie 5 osób, w tym 3 dzieci, zostało zabranych do szpitala przez obecne na miejscu Zespoły Ratownictwa Medycznego

– dodaje oficer prasowy.

Dzięki akcji gaśniczej ogień nie rozprzestrzenił się na sąsiednie mieszkania. Strażacy zakończyli działania o godzinie 06:09. W działaniach udział brało 5 zastępów – 17 strażaków z Komendy Miejskiej PSP w Zabrzu oraz 1 zastęp – 4 strażaków z Ochotniczej Straży Pożarnej w Zabrzu-Kończycach.

Obecny na miejscu przedstawiciel Inspektoratu Nadzoru Budowlanego w Zabrzu wyłączył obiekt z użytkowania.

Czujka dymu może uratować życie

Ze względu na wystąpienie kolejnego groźnego pożaru mieszkania na terenie Zabrza w krótkim okresie czasu zabrzańscy strażacy apelują o wyposażenie mieszkań w czujki dymu, które pozwolą zaalarmować o zagrożeniu, zanim pożar się rozwinie.

Przypominamy, iż rozpoczął się okres grzewczy, w którym należy pamiętać o zagrożeniach związanych z pożarami przewodów kominowych oraz uwalnianiem się tlenku węgla – zaznacza Strugacz.

Czujnik czadu, podobnie jak czujka dymu, to wydatek rzędu kilkudziesięciu, czy 100 zł. To niewielka cena jaką należy zapłacić za bezpieczeństwo – a chodzi o zdrowie i życie – swoich najbliższych. Co roku dochodzi do śmiertelnych zatruć tlenkiem węgla.

(żms)/KM PSP Zabrze
fot. KM PSP Zabrze