Do drzwi 90-letniej zabrzanki zadzwonił mężczyzna, który podał się za pracownika wodociągów i pod pretekstem sprawdzenia instalacji, został wpuszczony do mieszkania. Następnie poprosił – jak zwykle przy takich przestępstwach – o rozmienienie pieniędzy. W ten sposób ustalił, gdzie seniorka trzyma swoje środki.
Można powiedzieć, stara metoda sprawdziła się i w tym przypadku. Teraz oszusta szuka policja i ostrzega, przed tego rodzaju procederem. Sytuacja miała miejsce w dzielnicy Helenka. Po podaniu kobiecie banknotu, poprosił ją o odkręcenie wody w łazience, po czym wykorzystując jej nieuwagę, zabrał wszystkie oszczędności.
W wyniku tej kradzieży kobieta straciła ponad 16 tys. złotych. Gdy zorientowała się, że została okradziona, zadzwoniła do swojej córki, która powiadomiła policjantów. Wyjaśnianiem sprawy i ustalaniem sprawcy zajmują się policjanci z Komisariatu V Policji w Zabrzu
– mówi mł. asp. Sebastian Bijok, oficer prasowy KMP Zabrze.
Policja kolejny raz ostrzega przed wpuszczaniem do mieszkań obcych. Przestępcy żerują na naiwności ludzi i wykorzystują do tego procederu przede wszystkim osoby starsze.
– Dlatego zwracamy się z prośbą do mieszkańców naszego regionu by zadbali o swoich bliskich w podeszłym wieku i uczulili ich na tego typu zachowania. Nie należy podawać przez telefon żadnych wiadomości dotyczących naszego mieszkania, oszczędności, kiedy przebywamy w domu i z kim mieszkamy. Nie odpowiadać na żadne ankiety zawierające podobne pytania. Nie wydawać gotówki i żadnych innych rzeczy osobom nieznanym – dodaje Bijok.
Mundurowi przestrzegają też przed wpuszczaniem do mieszkań osób obcych przedstawiających się jako pracowników administracji budynków i inkasentów.
– Kiedy osoba przedstawia się jako pracownik firmy lub urzędu, zawsze prośmy o okazanie legitymacji, bądź sprawdźmy to telefonicznie. W tego typu sytuacjach zawsze możemy również poprosić życzliwego sąsiada o pomoc, aby towarzyszył nam podczas takiej wizyty. Oszuści wykorzystują fakt, że starsi ludzie stosunkowo szybko nabierają zaufania do nowo poznanych osób i nawet jeśli słyszeli o podobnych kradzieżach, to nie biorą pod uwagę, że to właśnie na nich może być zastawiona pułapka – zaznacza rzecznik zabrzańskiej komendy.
O wszystkich podejrzanych sytuacjach należy natychmiast poinformować policję.
(żms)/KMP Zabrze
fot. px/zdjęcie poglądowe