Postrzelaj do znajomych z łuku. Archery Tag to nieszablonowy sposób na dobrą rozrywkę.

Czy strzelanie z łuku może być bezpieczniejsze od paintballa? Wynalazek zza oceanu szybko rozwiewa te wątpliwości.

Archery Tag to niezwykle ekscytująca rozrywka, która łączy w sobie elementy paintballa, gry w dwa ognie i łucznictwa. Dyscyplina powstała w 2011 roku w Stanach Zjednoczonych. Na Górny Śląsk sport ten zawitał w czerwcu 2017 roku za sprawą młodego przedsiębiorcy Arkadiusza Janoty z Zabrza.

– Kiedy dowiedziałem się o Archery Tagu od razu chciałem w to pograć.

Był to czas, w którym zastanawiałem się nad swoim własnym biznesem. Okazało się, że ta dyscyplina w Polsce dopiero raczkuje. Pomyślałem, że może warto wykazać inicjatywę. Nazwałem firmę Strefa Zamknięta, zainwestowałem w sprzęt i tak zaczęła się przygoda. – opowiada nam Arkadiusz.

Gra może być organizowana w dowolnym miejscu wewnątrz budynku (sale gimnastyczne, hale), jak i na zewnątrz (pole, las, plaża, woda, orlik). Uczestnicy zazwyczaj podzieleni są na 2 drużyny poruszające się pomiędzy przeszkodami.

Do rozgrywki przeznaczone są specjalne łuki, natomiast strzały z grotami typu LARP pozwalają na bezpieczną rozgrywkę.

– Strzały zakończone są gąbką lub gumą, a zawodnicy otrzymują maski i ochraniacze na przedramiona, dzięki czemu mamy pewność, że nikomu nic się nie stanie.

– mówi Arkadiusz Janota

Gra w Archery Tag ma określone zasady, ale można je dowolnie zmieniać tworząc ciekawe i urozmaicone scenariusze.

– Organizujemy spotkania firmowe, integracyjne, urodziny czy wieczory kawalerskie. Gra jest na tyle bezpieczna, że mogą grać w nią dzieci, dowodem są zajęcia prowadzone w ramach WF, jakie realizujemy przy współpracy ze szkołami. – tłumaczy Janota

Więcej informacji o Archery Tag znajduje się na stronie www.strefazamknieta.pl oraz na www.facebook.com/StrefaZamknieta/ gdzie można dowiedzieć się o planowanych rozgrywkach lub zaplanować indywidualną grę.