Zamiast 300 zł mandatu nawet 8 lat więzienia. 67-latek ściągnął na siebie spore kłopoty

Nawet 8 lat więzienia grozi 67-latkowi, który zatrzymany za przekroczenie prędkości w Zabrzu, próbował wręczyć łapówkę policjantom. Mundurowi nie połasili się na 100 zł, a mężczyzna trafi teraz przed oblicze sądu.

W środę po 11:00 na ulicy Redena w Zabrzu policjanci ruchu drogowego z zabrzańskiej komendy zatrzymali do kontroli kierującego renault, który przekroczył dopuszczalną prędkość o… 19 km/h.

W trakcie kontroli okazało się też, że jego pasażerowie nie mieli zapiętych pasów bezpieczeństwa. Za te wykroczenia 67-letni mieszkaniec Bytomia otrzymał od policjantów dwa mandaty, na łączną kwotę 300 złotych – relacjonuje asp. Sebastian Bijok, oficer prasowy KMP Zabrze.

Niestety 67-latek postanowił „załatwić sprawę w inny sposób”. Po przyjęciu mandatu za przekroczenie prędkości, gdy policjanci wypisywali kolejny za brak zapiętych pasów, podejrzany chciał przyspieszyć procedurę i zaproponował policjantom 100 złotych łapówki

– kontynuuje rzecznik policji.

Od usilnego wręczenia pieniędzy nie odwiodło go nawet ostrzeżenie, że to, co próbuje zrobić, jest korupcją, a tym samym poważnym przestępstwem. Policjanci zatrzymali 67-latka i powiadomili oficera dyżurnego jednostki.

Teraz mężczyźnie grozi kara nawet do 8 lat więzienia.

(żms)/KMP Zabrze