Kierowca, w którego organizmie krążył ponad promil alkoholu, uderzył samochodem w bariery energochłonne na zjeździe z autostrady A1. Świadek zdarzenia powiadomił policję. Na szczęście nikt nie odniósł poważnych obrażeń.
Do zdarzenia doszło w niedzielę krótko po północny.
– Kierujący renault 37-latek z Sosnowca nie opanował swojego samochodu i uderzył w bariery energochłonne na zjeździe z autostrady A1 w DTŚ w kierunku Katowic. Na miejsce wezwano policjantów ruchu drogowego. Po zbadaniu alkomatem okazało się, że sprawca kolizji miał ponad promil alkoholu w organizmie. 37-latek odpowie za kierowanie w stanie nietrzeźwości i spowodowanie kolizji – relacjonuje asp. Sebastian Bijok, oficer prasowy KMP Zabrze.
Zabrzańscy policjanci przypominają również że kierowanie pojazdem mechanicznym w stanie nietrzeźwości, czyli na poziomie powyżej 0,5 promila alkoholu w organizmie jest przestępstwem.
– Czyn ten jest zagrożony karą pozbawienia wolności do lat 2 oraz utratą prawa jazdy na okres od 3 do 15 lat. Jeżeli natomiast badanie stanu trzeźwości kierującego pojazdem mechanicznym wykaże między 0,2 do 0,5 promila wówczas mamy do czynienia z wykroczeniem jazdy w stanie po użyciu alkoholu. Grozi za to grzywna do 30 000 złotych, ale nie niższa niż 2500 zł lub areszt do 30 dni. Do tego sąd orzeka zakaz prowadzenia pojazdów na okres od 6 miesięcy do 3 lat – podsumowuje Bijok.
(żms)/KMP Zabrze