Nie wiadomo, czy zabrzanin chciał targnąć się na swoje życie, jednak zgłoszenie, które przyjęła policja z Ustronia (bo właśnie tam przebywał w tym czasie mężczyzna), postawiło na nogi szereg funkcjonariuszy, z komendantami włącznie. Służby rozpoczęły wielogodzinne poszukiwania, na szczęście mieszkaniec Zabrza został odnaleziony.
Podczas poszukiwań, około godziny 23:00, funkcjonariusze zaangażowani do poszukiwań zauważyli przy ulicy Nadrzecznej samochód, którym według zgłoszenia poruszał się zaginiony.
– Wewnątrz zamkniętego pojazdu znajdował się nieprzytomny mężczyzna. Policjanci natychmiast podjęli decyzję o wybiciu szyby i wyciągnęli go z wnętrza pojazdu. Mundurowi natychmiast udzielili mu pierwszej pomocy i zaopiekowali się nim do momentu przekazania służbom medycznym. Tym samym trwające kilka godzin poszukiwania miały swój szczęśliwy finał – informuje śląska policja.
Tego typu zgłoszenia zawsze są traktowane przez policjantów priorytetowo. Mundurowi natychmiast po zgłoszeniu, z którego wynikało, że mężczyzna potrzebuje pomocy, podjęli wszystkie możliwe kroki, żeby natychmiast mu jej udzielić.
(żms/Śląska Policja)
fot. Śląska Policja